Warto pamiętać, że filmy fotograficzne są fizycznym nośnikiem wykonanych fotografii. Nie są zapisem cyfrowym danych na dysku twardym. Niestety czas i złe warunki przechowywania mogą bezpowrotnie uszkodzić filmy fotograficzne. A odpowiednio przechowywane mogą wytrzymać lata.
O zarchiwizowaniu starych, rodzinnych filmów fotograficznych zdecydowałam dopiero, gdy wcześniej skatalogowałam moje fotografie. A filmy fotograficzne, które dokumentowały wiele ważnych wydarzeń, nadal znajdowały się pozwijane w rulonach. Dalsze przechowywanie filmów fotograficznych w takich warunkach mogło tylko bardziej przyczynić się do ich zniszczenia. Wreszcie postanowiłam to zmienić.
W sumie doliczyłam się prawie 60 rolek filmów fotograficznych. Część z nich znajdowała się jeszcze w oryginalnych pojemnikach. Filmy fotograficzne długo pozostawały poskręcane i niestety też, zwinięte po dwa filmy do jednego pojemnika. Niektóre z filmów posiadały ślady przetarć.
Filmy fotograficzne przed skanowaniem odpowiednio przygotowałam. Po ich rozwinięciu delikatnie je przecierałam ściereczką antystatyczną oraz pędzlem. Następnie pocięłam je na odpowiedniej długości paski po 6 klatek. Głównie dlatego, że podajnik od skanera mieścił taką maksymalną długość kliszy.
Do zeskanowania filmów fotograficznych użyłam skanera REFLECTA X10. Jest to skaner przeznaczony do skanowania negatywów i pozytywów oraz filmów czarno-białych. Bardzo prosty w obsłudze. Dedykowany raczej dla amatorów fotografii, nie koniecznie najlepszy dla profesjonalistów.
Zeskanowane filmy fotograficzne na skanerze miały jak dla mnie zadowalającą jakość. Niestety w tym wypadku dużo zależało od jakości samego filmu. Upływ czasu jak i ówczesny standard wykonania filmów fotograficznych miał tutaj bardzo duże znaczenia dla efektu końcowego.
Skany zdjęć były zapisywane bezpośrednio ze skanera na zewnętrzną kartę pamięci SD (maksymalna pamięć karty obsługiwanej przez skaner to 16 GB). Na skanerze podczas podglądu można było regulować poziom barw (czerwony, niebieski, zielony) oraz stopień ekspozycji zdjęcia.
Zdjęcie ze strony: https://www.mediaexpert.pl/foto-i-kamery/studio-fotograficzne/skanery-negatywow/skaner-reflecta-x10-do-slajdow-i-negatywow
Filmy fotograficzne, głównie negatywy, wyróżniały się różną jakością, w tym w szczególności barwą, od brązowej po czerwoną, czy nawet niebieską.
Jeżeli chodzi o same filmy fotograficzne to miałam ich kilka rodzajów. Wynikało to głównie z tego, że pochodziły z różnych okresów czasu. Najstarszy film fotograficzny pochodził z lat 50 ubiegłego wieku. Ten film fotograficzny wyróżniał się swoją grubością. Z tego powodu miałam trudności w jego wyprostowaniu po wyjęciu z pojemnika. Jakość skanów z tego filmu fotograficznego również była bardzo niska.
Po wielu latach przechowywania filmów fotograficznych, ciężko było też stwierdzić, czy starsze filmy (z lat 70 czy 80 ubiegłego wieku) były takiej jakości, jaką reprezentowały podczas skanowania już na etapie produkcji czy dopiero po ich wywołaniu albo po prostu zaczęły w taki sposób niszczeć. Negatywy te odznaczały się naprawdę różną jakością. Zaskoczeniem była natomiast wysoka jakość filmów fotograficznych wyprodukowanych w latach 90 ubiegłego wieku.
Po zeskanowaniu klisze umieściłam w koszulkach na filmy fotograficzne. Wpierw kupiłam koszulki przezroczyste. Zaletą tych koszulek jest łatwy podgląd klisz. W tych koszulkach umieściłam nowsze klisze. To czy taki rodzaj koszulek jest odpowiedni dla klisz sprawdzę z czasem.
Zdjęcie ze strony: https://www.mediaexpert.pl/foto-i-kamery/akcesoria-do-aparatow-i-kamer/pozostale-akcesoria-do-aparatow-i-kamer/koszulki-na-negatywy-hama-24x36-25-szt
Starsze filmy fotograficzne umieściłam w koszulkach pergaminowych. Zdecydowałam tak, ponieważ w teorii ten rodzaj koszulek powinien być lepszy do ich przechowywania.
Zdjęcie ze strony: https://www.mediaexpert.pl/foto-i-kamery/akcesoria-do-aparatow-i-kamer/pozostale-akcesoria-do-aparatow-i-kamer/koszulki-na-negatywy-hama-24x36-100-szt
Zdjęcie ze strony: https://www.mediaexpert.pl/foto-i-kamery/akcesoria-do-aparatow-i-kamer/pozostale-akcesoria-do-aparatow-i-kamer/skoroszyt-hama-do-negatywow-90030
Koszulki na negatywy wraz z filmami fotograficznymi oraz skoroszyt są od jednego producenta - HAMA. W związku z czym, wszystko do siebie pasuje. Koszulki nie wystają po za skoroszyt. Natomiast w samym skoroszycie można umieścić dużo koszulek. Do pojedynczego skoroszytu włożyłam 20 koszulek. Oczywiście można więcej niż 20 koszulek, ale filmy fotograficzne bardzo się skręcały, co utrudniało ich wyprostowanie nawet w koszulkach.
Po skończeniu skanowania negatywów i pozytywów, skany dodatkowo skopiowałam i skatalogowałam. Część ze zeskanowanych kadrów przesłałam do wydruku. Jakość wydruków z wykonanych skanów jest zadowalająca.
Polecane strony internetowe dotyczące archiwizacji zdjęć:
https://archiwarodzinne.gov.pl/
https://archiwarodzinne.gov.pl/domowe-archiwum/fotografie
Szerzej problematykę archiwizacji opisał również „Szeroki Kadr” w swoim poradniku na stornie.
Autor: TYMOTKA FOTO
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.